Uczniowie klas VA i VB wraz z rządnymi przygód uczniami klas szóstych i gimnazjum wybrali się w dniu 4 czerwca na podbój Tykocina.
W Tykocinie na ruinach powstała replika zamku tykocińskiego, prywatny właściciel Jacek Nazarko nie tylko wskrzesił kawałek naszej starej historii, ale też zaprasza turystów w swe progi. Korzystając więc z tej okazji odbyła się na zamku żywa lekcja historii - ale tym razem nikt nie siedział w ławkach i się nie nudził, wprost przeciwnie na nudę nie było czasu.
Zajęcia były pod hasłem: "Półksiężyc i gwiazda, czyli spotkanie z prawdziwymi Tatarami". Uczniowie mieli okazję zwiedzić komnaty, lochy i baszty, wsłuchać się w historię, a następnie animatorzy przedstawili oryginalne tatarskie stroje oraz uzbrojenie tłumacząc uczniom skąd ich przodkowie Tatarzy zostali osadzeni niedaleko zamku jeszcze w XV w. i jakie wpływy na kulturę i sztukę wojenną było ich przybycie.
Taka lekcja nie może przecież odbyć się bez fechtunku szablami i strzelania z łuku. Każdy z uczniów miał okazję sprawdzić się w pojedynku na szable - a bój był niekiedy zacięty... Swą celność młodzież testowała na tarczy strzelniczej, mierząc z łuku do celu pod czujnym okiem Pani instruktor.
Trening niestety szybko dobiegł końca, by pocieszyć pokonanych i podnieść morale reszty naszej uczniowskiej załogi czekał nas na koniec "pączkowy" poczęstunek. I tak w świetnych humorach i z głową pełną wrażeń wybraliśmy się w drogę powrotną.
W Białymstoku zwiedziliśmy Muzeum Motoryzacji i Techniki w którym uczniowie mieli okazję z bliska obejrzeć stare motocykle i samochody z lat 1929-1981. Nie mogli nadziwić się, że na tak starych i mało przypominających komputer maszynach też da się pisać, sprawdzić czy stary policyjny radiowóz jest w miarę wygodny jak i przymierzyć się do motocykla ..... a może wybrać się na przejażdżkę, tylko, że niestety nie jakąś dziwną gablotą, ale autokarem wracaliśmy do domu po dniu pełnym wrażeń.
Ilona Wasiluk
Anetta Mackiewicz